Krzysztof Leopold Nowak podobnie jak Marek Jurek jest rodzonym gorzowianinem, z rocznika 1959. Wspomina, że decydujące dla budowy jego charakteru, stosunku do systemu komunistycznego i światopoglądu było wychowanie w rodzinie, jaka zachowała i uczyła go zasad wiary katolickiej oraz nie miała żadnych związków, ani interesownych, ani, tym bardziej, ideowych z systemem władzy PRL-u.
Jego głównym autorytetem i przewodnikiem w czasach liceum był ks. Witold Andrzejewski, gorzowski duszpasterz akademicki, prowadzący katechezę dla licealistów. Był intelektualnym partnerem do dyskusji. Jego charakter sprawił, że w sposób naturalny utworzyła się wokół niego grupa licealistów bardziej zainteresowanych polityką niezależną wobec władzy. Większość klasy do której należeli K. Nowak, M. Jurek i P. Mierecki chodziła na religię do księdza Andrzejewskiego To tam też zawiązali znajomość i przyjaźń. Katecheza ta była formacją patriotyczno-religijną.
Wspomniani działacze, jako pasjonaci historii, interesowali się cenzurowanymi przez władzę faktami. Poprzez księdza zetknęli się pierwszy raz z wydawnictwami podziemnymi. Głównie były one związane z Ruchem Obrony Praw Człowieka i Obywatela. Ksiądz prowadził też tajne kółko samokształceniowe. W wyniku tego spotkania z aktywnymi opozycjonistami i wiedzą na temat prawdziwej historii komunizmu, do matury zdecydowali się na przyszłe zaryzykowanie działalności opozycyjnej.
Marek Jurek zainicjował kontakt grupy gorzowskiej z wydawcami „Bratniaka”, bazującymi w Trójmieście. W podobnym czasie M. Jurek zainteresował kolegów tradycją przedwojennego Ruchu Narodowego, argumentując że ta myśl nadal była aktualna. Odbyte w lutym 1979 roku spotkanie z Aleksandrem Hallem można traktować jako koniec inicjacji i początek poważnego udzielania się w środowisku prawicowo-konserwatywnej opozycji. W ramach współpracy przy „Bratniaku” K. Nowak spotkał również Jacka Bartyzela, który wprowadził go w krąg poglądów konserwatywnych.
Podczas studiów K. Nowak współtworzył stowarzyszenie Pro Patria. Jak sam wspomina powstać ono mogło podczas trwania tzw. Karnawału Solidarności, kiedy władze uczelniane były obrane w sposób demokratyczny, bezstronne i niezależne od władzy komunistycznej. Przy zakładaniu organizacji za tekst ideowy przyjęto „Prawo do twórczości” Stanisława Piaseckiego. Stowarzyszenie powstało w opozycji do oficjalnej polityki światopoglądowej ówczesnych uczelni wyższych – w przeciwieństwie do propagowania ateizmu i antykatolicyzmu, propagowało światopogląd katolicko – społeczny, patriotyczny. Początkowo działało na Uniwersytecie Poznańskim, następnie powstała filia na Uniwersytecie Ekonomicznym, z własnym kołem, a o mało nie powstało koło na Politechnice, ale skończył się Karnawał Solidarności.
Celem stowarzyszenia było propagowanie szerokiego frontu prawicowego i idei katolicko-patriotycznej, bez twardego związku z Ruchem Młodej Polski i nurtem narodowym, zachęcanie do samorozwoju w duchu prawicowo-patriotycznym i pisania publikacji do niego się odnoszących, praca ideowa, organizacja wykładów przeprowadzanych przez niezależnych myślicieli i działaczy katolickich.
Poza Pro Patrią Krzysztof Nowak podczas studiów przewodniczył uczelnianemu Komitetowi Obrony Więźniów Politycznych. Z powodu takiej działalności, oraz bycia ważnym i aktywnym członkiem Ruchu Młodej Polski został internowany podczas stanu wojennego.
Wspomniane działania były poszczególnymi etapami najpierw kształtowania się charakterów i poglądów ludzi którzy odbudowywali ruch prawicowo-narodowy w Polsce, a następnie zawiązywanie kontaktów z podobnie myślącymi rówieśnikami i propagowanie tej idei wśród szerszej grupy.
Kształtowanie się charakteru i poglądów przyszłego działacza zaczynało się to oczywiście od wychowania w rodzinie, podczas którego przykładano się do wychowania religijnego oraz patriotycznego, następnie podczas szkoły, u progu dorosłości następował następny etap, pierwszy w zasadzie niezależny moment samokształcenia, poprzez dobrowolne uczestnictwo w ruchu edukacyjnym, zazwyczaj związanym z Kościołem Katolickim, jedynym niezależnym organem jaki miał wystarczający zasięg aby przyciągnąć młodych ludzi do idei sprzecznych z komunistyczną ideologią. Główną rolę w tym spełniały duszpasterstwa akademickie, tak jak dla młodzieży z Gorzowa było to prowadzone przez Ks. Witolda Andrzejewskiego. Następnym etapem było skontaktowanie się z opozycjonistami i rówieśnikami o podobnych poglądach z innych stron kraju, tak jak miało to miejsce poprzez tajne kształcenie albo prasę podziemną. Takie doświadczenia wpłynęły na decyzje o rozpoczęciu działalności podczas studiów w Poznaniu. Te stanowiły już pierwszy krok przy samodzielnej działalności politycznej i opozycyjnej. Na tym etapie zawiązano już Ruch Młodej Polski, ogólnokrajową organizację polityczną w skład której wchodzili ludzie politycznie zdecydowani i aktywni. Z kolei działaniem mającym na celu propagowanie poglądów i interesowanie nimi pozostałych studentów były stowarzyszenia studenckie, w tym konkretnym przykładzie Pro Patria. Pozwalały one członkom na pogłębianie swojej świadomości i rozwój swoich poglądów oraz zawiązywanie kontaktów wśród rówieśników o podobnych poglądach. Mimo, że studenci przychodzili i odchodzili, przyjeżdżali do miasta na naukę i wyjeżdżali po jej skończeniu, to pewne kontakty pozostawały w użytku mimo odległości, co tworzyło podwaliny pod dalsze rozbudowywanie ruchu prawicowo-narodowego w przyszłości.